Sukces - start!

Autorem artykułu jest Ikona

Rozpoczynając świadome życie często zaczynasz toczyć walkę o sukces. Toczysz wojnę z przeciwnościami losu, ale czy tylko? Przede wszystkim jest to walka z samym sobą… często nie doceniasz tego, co już otrzymałeś od losu.

sukces
Wyobrażasz sobie życie w różowych okularach, bez problemów, z zasobnym portfelem, dobrą pracą dobrze prosperującym biznesem. Niestety jednocześnie masz wrażenie, że los nie dzieli po równo i że inni mają lepiej, łatwiej. Wydaje Ci się, że nic Ci się nie udaje, czujesz zazdrość obserwując ludzi sukcesu.

Takie podejście pogłębia w Tobie uczucie, że jesteś do niczego. Z Twoich ust niejednokrotnie padają słowa: „nie da się”; „nie umiem”, „to nigdy nie wyjdzie”, „nie możliwe”; „nie dam rady”, które jeszcze bardziej zaniżają Twoją podświadomą wartość, a dotarcie do bram sukcesu jest dla Ciebie drogą do Chin na piechotę, w którą nigdy nie będziesz chciał wyruszyć.

Taki proces może trwać, zakotwiczenie w problemach, w niesatysfakcjonującej pracy bez wiary w lepsza przyszłość… Może, ale czy musi? S. Kłosowski powiedział: „Główną przyczyną naszych porażek i sukcesów w życiu jesteśmy my sami” analizując cytat - każdy ma prawo być bogatym (nie tylko finansowo) i cieszyć się życiem! To szeroko rozwinięta nasza podświadomość otwiera wrota do szczęścia. Musimy wierzyć w siebie w to, co robimy i w to, co chcemy osiągnąć. Zrozumieć i zaakceptować powiedzenie, że bez cierpienia nie zrozumie się szczęścia.

Nie mów: „ to się nigdy nie uda” mów „potrafię, dam radę”, bądź pewny tego, co robisz nawet, gdy się od razu nie udaje. A spełnieni ludzie sukcesu? Nie zazdrość im! Bierz z nich przykład. Niech będą Twoimi mentorami. Oni wiedzieli, co chcą osiągnąć, obrali cel i robili wszystko by do niego dojść. I mimo to, że przeciwności losu były duże - nie poddali się, nie zmienili pozytywnego nastawienia. Ich podświadomość została zaprogramowana na sukces.

Przykładowo osoba z kompleksem w wyglądzie fizycznym, która sama pogłębia problem w swojej psychice będąc nastawiona negatywnie sama do siebie, utkwi się w swoim przekonaniu tak bardzo, że wpłynie negatywnie nie tylko na swój wygląd, ale również na inne aspekty swojego życia. Nie będzie starać się dotrzeć na szczyt, zdobyć wymarzoną pracę czy osiągnąć sukces - bo z góry skazała się na niepowodzenie, nie jest pewna siebie. Gdy ta sama osoba zaakceptuje siebie - będzie szczęśliwa taka, jaką jest, jej pozytywne myślenie rozwinie się tak bardzo, że inni nawet nie zauważa, że coś jest nie tak, a na rozmowie wstępnej do wymarzonej pracy będzie skazana - ale tylko na sukces.

Jeżeli będziesz przekonany, że nigdy nie dotrzesz do mety gdzie nagrodą jest medal sukcesu - to nigdy nie dotrzesz i nigdy go nie dostaniesz.

Odsuwaj od siebie złe myśli a porażki traktuj jak naukę. Wszystkie problemy i sytuacje pod górkę muszą Cię uczyć. Naucz się wyciągać pozytywne strony ze złych przeżyć - nawet jak na początku wydaje Ci się, że ich nie ma. Nie myśl „ciekawe, co mi się jeszcze złego przydarzy” tylko, „czego mnie to nauczyło”. Myśl pozytywnie, nie cofaj się w przeszłość. Jej już nie ma i nic w niej nie możesz już zmienić. Skup się na przyszłości i na tym, co możesz i chcesz osiągnąć. Bądź silny -nawet jak będzie trudno. Krocz pewnym krokiem do sukcesu. Nie mów, że Ci się nie uda, - bo się nie uda!
_ _ _ _ _


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Brak komentarzy:


Udostępnij:





Tweetnij